...Współczesna Szeptucha wychodzi z domu. Opatulona w szale, miękkie swetry chroni się przed jesienną słotą, chociaż docenia piękno tej pory roku. Zamyka na chwilę oczy i daje się przeniknąć powiewowi zimnego wiatru. Czuć już zapach nadchodzącej zimy, czy jeszcze nie?...
Ten medalion jest niezwykły, bo połączyłam w nim takie techniki, których jeszcze nigdzie nie widziałam razem. Czarną jak noc koronkę frywolitkową wkleiłam w okrągłą bazę w kolorze srebrnym i przykryłam warstwami żywicy epoksydowej. Efekt przersół nawet moje oczekiwania.
Medalion jest gładki. Nie zaczepi się o sploty zimowego swetra czy cienką tkaninę apaszki. Koronka jest w nim bezpieczna. Nie niszczy się, nie zamoczy, nie uszkodzi. To chyba najbardziej odporna wersja frywolitki jaką udało mi się osiągnąć.
Sam medalion ma średnicę 3,5 cm i wspaniale zwisa na długim, czarnym rzemieniu. Doskonale wygląda na ciemnych swetrach i sukienkach, wyglądając spoza etnicznych szali i narzutek. Dodaje intygującej tajemniczności każdej kreacji.
A ponad to jest w nim coś, o czym wiesz tylko Ty - która go nosisz i ja - która go zrobiłam... W tych czarnych splotach koronki frywolitkowej zamknięte jest mnóstwo ciepłych myśli, dobrej energii, pozytywnych intencji i szczęśliwych życzeń. Bo taka jest moc rękodzielnika, że może w każdy przedmiot, który tworzy wlać odrobinę dobrej magii.
A ja robię to za każdym razem!
Medalion Szeptuchy
Medalion Szeptuchy w liczbach
✔️ 3,5 godziny nieustannej, ciągłej pracy nad koronką
✔️ 24 godziny schnięcia żywicy epoksydowej
✔️ 530 węzełków (półsłupki)
✔️ posrebrzana okrągła baza medalionu
✔️ 1 m czarnego rzemienia
↕️ 4,5 cm (medalion z uchem), 3,5 cm (średnica samego medalionu)
↔️ 3,5 cm
↕️ 49 cm (całość)
