Sznury różnobarwnych rzemieni i ona - frywolitka!
Tak wygląda właśnie mój najukochańszy typ bransoletek. Trochę zadziorne, trochę hipisowskie, trochę boho, trochę etno. Naturalność i kolory.Żywiołowość i twórczy zawrót głowy. Lekkość i wygoda. Gdybym miała być bransoletką - to właśnie taką.
Ta szara jest jak pochmurny dzień. Krople deszczu spływają po parasolach, wszystko wokół mieści się w pełnej gamie szarości. Ołowiane chmury przetaczają się nad głową, wiatr kołysze nagimi drzewami. A ty siedzisz sobie w oknie, i spod popielatego kocyka patrzysz na te szarości...
Różnokolorowe rzemienie: szare, czarne i kremowe, frywolitkowy popielaty łańczuszek, kulki ze stali chirurgicznej, które można przesuwać na rzemieniach (bardzo rozluźniające dla tych, co obgryzają paznokcie, skórki, lub po prostu nie mają co zrobić z rękami), zapięcie na magnes.
Czegoż chcieć wiecej?
Ta szara
Bransoletka Na Szczęście w liczbach
✔️ 1,5 godziny nieustannej, ciągłej pracy nad koronką
✔️ 1,5 godziny pracy nad rzemieniami i metaloplastyką
✔️ 1004 węzełki (półsłupki)
✔️ 13 rzemieni w trzech odcieniach
✔️ 5 kulek ze stali chirurgicznej
✔️ zapięcie magnetyczne
↕️ 23 cm długości
